Na początek chciałabym was wszystkich serdecznie przeprosić.
Mój laptop szlag trafił i nie mogłam nawet go uruchomić. Długo się z nim męczyłam ,ale teraz chyba umarł na poważnie. Nie miałam nawet jak wejść na blogspot i was o tym powiadomić ,ale udało mi się naprawić przglądarkę w telefonie i oto jestem ;)
Jeżeli jeszcze chociaż jedna osoba czyta tego bloga to niech zostawi tu po sobie komentarz ;)
Co do następnego rozdziału, to sama nie wiem kiedy się pojawi. Powinnam go wstawić do końca tygodnia ,albo do góra 23.12 ;)
Bardzo was przepraszam za tę nieobecność.
Wasza
NikaPlease